poniedziałek, 10 października 2011

Belgijskie gofry

Chrupiące na zewnątrz a jednocześnie wilgotne i mięciutkie wewnątrz. Przepis na te drożdżowe gofry znalazłam TUTAJ. Wyszły przepyszne i na pewno często będa gościły na naszym stole.

Składniki:
  • 1 1/2 szklanki ciepłego mleka
  • 6 łyżeczek masła (rozpuścić)
  • 2 do 3 łyżek syropu klonowego (ja zastąpiłam go płynnym naturalnym miodem i wyszły rewelacyjnie)
  • 3/4 łyżeczki soli
  • 1 łyżeczka ekstraktu wanilii
  • 2 duże jaja
  • 2 szklanki mąki
  • 1 1/2 łyżeczki suchych drożdży


Jajka lekko miksujemy, dodajemy mleko, wanilię, syrop klonowy (lub miód) i rozpuszczone masło. Ponownie miksujemy a następnie dodajemy składniki suche (mąkę, drożdże i sól). Całość mieszamy (jeśli wyjdą nam grudki nie mamy się czym przejmować), przykrywamy folią kuchenną lub ściereczką i zostawiamy na około godzinę w ciepłym miejscu. Gdy mikstura zaczyna powiększać swoją objętość jest gotowa do pieczenia.

Gofry te najlepsze są pieczone w głębokiej "belgijskiej" gofrownicy, ale ze zwykłej tez wychodzą przepyszne.


A tak wyglądały po udekorowaniu bitą śmietaną, prażonym płatkami migdałów, rodzynkami i startą czekoladą:


 Według autora gofry są lepsze gdy ciasto pozostawimy na noc w lodówce i upieczemy następnego dnia. Ja piekłam je od razu,a le następnym razem sprawdzę która wersja jest lepsza.


Smaczego :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za pozostawiony po sobie ślad:)